Podróż autem w góry – jak przygotować się do wyjazdu zimą?

Góry potrafią zachwycić o każdej porze roku, jednak w sezonie zimowym prezentują się szczególnie bajkowo, stanowią raj dla fanów zimowych sportów. Podróż samochodem po górach wymaga dobrej techniki jazdy. Wąskie, kręte drogi ze stromymi podjazdami gwarantują piękne krajobrazy, jednak dla kierowcy mogą stanowić niemałe wyzwanie. Śnieg, marznący deszcz, lód bywają kłopotliwe na płaskiej powierzchni, a chwila nieuwagi prowadzi do kolizji. Jazda samochodem w górach jest bardziej ryzykowna. Na co zwrócić uwagę wybierając się na narty, tegoroczne ferie zimowe czy urlop w góry? Podpowiadamy, jak przygotować auto przed podróżą i jak zapewnić sobie odpowiednią pomoc w razie problemów na górskiej drodze.

Wyjeżdżając, dbamy o to, aby spakować wszystkie niezbędne dla nas rzeczy. Tak samo jak my, nasze auto w góry powinno być zaopatrzone w odpowiednie akcesoria pomocne w przypadku awarii, wjechania w zaspę czy oblodzenia drogi. W czasie opadów śniegu niezastąpiona będzie szczotka do odśnieżania, a wobec oblodzenia szyb – skrobaczka lub odmrażacz. W porze jesienno-zimowej szybko zapada zmrok, dlatego warto zaopatrzyć się w dobrą latarkę, wygodniejszą w użyciu niż dostępna w telefonie. Podróżując samochodem w góry zimą trzeba też przygotować się na utrudnienia związane zaspami śnieżnymi. Nawet niewielki poślizg może skutkować zjechaniem z drogi i utknięciem w zaspie. W takiej sytuacji niezbędna będzie łopatka do odśnieżania. Przydać się może też linka holownicza, jeśli samodzielny wyjazd z zaspy nie będzie możliwy.

Wyposażając samochód w góry, należy pamiętać o łańcuchach śniegowych. Pozwalają one na kontrolę trakcji na mocno zaśnieżonej lub oblodzonej drodze. Łańcuchy zakłada się na przednie lub tylne koła zależnie od tego, która oś pełni rolę osi napędowej. W przypadku aut z napędem 4x4 rozmieszczenie łańcuchów zależy od zaleceń producenta pojazdu. Zakładanie łańcuchów po raz pierwszy nie jest łatwe, dlatego przed podróżą warto tę czynność przećwiczyć na bezpiecznym gruncie. Jeśli po przejechaniu oblodzonego lub zaśnieżonego fragmentu drogi, znajdziemy się na asfaltowej nawierzchni, łańcuchy należy zdjąć, ponieważ dalsze ich użycie grozi uszkodzeniem łańcucha lub opony.

O łańcuchach należy szczególnie pamiętać, podróżując samochodem w Alpy lub do Norwegii. Nie we wszystkich krajach europejskich wymagane jest posiadanie ich na wyposażeniu auta całorocznie lub w wyznaczonych miesiącach, jednak w wielu miejscach odpowiednie znaki nakazują założenie łańcuchów. Dotyczy to również Polski. Poza oznakowanymi miejscami użycie łańcuchów jest dopuszczalne w przypadku zaśnieżenia lub oblodzenia drogi. Zalecana prędkość podczas jazdy z łańcuchami to maksymalnie 50 km/h.

Na śliskiej nawierzchni dobre opony i właściwie działające hamulce będą niezwykle istotne. Opony zimowe różnią się właściwościami od letnich czy całorocznych i ułatwiają poruszanie się po śniegu lub lodzie. Polskie prawo nie nakłada obowiązku zmiany opon na zimowe, jednak wybierając się autem za granicę warto pamiętać, że w niektórych krajach istnieje wymóg jazdy na oponach zimowych w zależności od okresu lub warunków na drodze. Niezastosowanie się może skończyć się mandatem, szczególnie gdy pojazd spowoduje kolizję. Poniższa tabelka prezentuje, w jakich krajach powinniśmy zadbać o opony zimowe oraz łańcuchy, podróżując autem do Włoch:

Minimalna głębokość bieżnika opon dla samochodów osobowych to 1,6 mm, chociaż producenci zalecają 4 mm. Jazda na wytartych oponach jest niebezpieczna i może grozić mandatem.

Oprócz właściwego stanu opon warto zadbać o sprawny układ hamulcowy. Jeśli tarcze lub klocki hamulcowe są w nie najlepszym stanie, przed podróżą samochodem w góry trzeba koniecznie je wymienić. Warto też sprawdzić hamulec ręczny.

Jeśli zastanawiasz się, jak przygotować auto do długiej podróży, przydatna będzie ocena jego ogólnego stanu technicznego. Wizyta u mechanika lub na stacji kontroli pojazdów pozwoli wykluczyć luzy w zawieszeniu i na kierownicy. Jazda po koleinach czy błocie pośniegowym z nie do końca niesprawnymi elementami  zawieszenia, sprawi, że auto będzie mniej stabilne i trudniejsze do opanowania w razie poślizgu.

Należy też sprawdzić poziom płynów eksploatacyjnych:

Jeśli zbliża się termin wymiany oleju i filtrów, lepiej zrobić to przed wyjazdem.

Istotny jest też stan oświetlenia. Wszystkie żarówki powinny działać, nie zaszkodzi zgromadzić zapasowych w schowku. Jeśli akumulator ma kilka lat, dobrze jest przyjrzeć się, czy nie wymaga wymiany. Przy niskich temperaturach akumulator będzie narażony na szybsze rozładowanie.

Przed wyjazdem w góry warto dowiedzieć się, jak przygotować auto na zimę, aby uniknąć kłopotliwych sytuacji na drodze. Więcej na ten temat znajdziesz w innym naszym artykule.

Nawet skrupulatne przygotowanie auta nie zastąpi umiejętności kierowcy. Jazda po górach samochodem wymaga przestrzegania kilku podstawowych zasad:

Podstawą bezpiecznej jazdy w trudnych warunkach jest odpowiednia prędkość. Im wyższa na śliskiej nawierzchni, tym trudniej będzie opanować auto w razie poślizgu. Lód sprawia, że auto traci przyczepność. Jeśli prędkość będzie zbyt duża, nawet umiejętne hamowanie może skończyć się kolizją lub wypadkiem.

Kiedy na drodze zalega śnieg, większość kierowców skłonna jest do zachowania wzmożonej ostrożności. Niekiedy jednak niebezpieczeństwa nie widać na pierwszy rzut oka. Gołoledź, czyli tzw. czarny lód, jest w stanie uśpić czujność. Nawierzchnia wydaje się bezpieczna, jednak w rzeczywistości pokrywa ją warstwa lodu. Dlatego tak istotna jest czujność i obserwacja. Lód sprawia, że jezdnia lśni w świetle reflektorów. Daje też wrażenie luzu na kierownicy i efekt, jakby auto pływało. Im szybciej uda się te sygnały wychwycić, tym prędzej będzie można dostosować sposób jazdy do warunków.

Na śliskiej nawierzchni należy unikać wszelkich gwałtownych reakcji, a manewry – np. zmianę pasa wykonywać łagodnie i z wyczuciem. Istotne też, by nie wpaść w panikę, ponieważ może się to skończyć mimowolnym zbyt szybkim ruchem rąk na kierownicy. Pewny chwyt kierownicy obiema rękoma pozwoli uniknąć utraty kontroli w razie nagłego zdarzenia. Lekkie zgięcie łokci umożliwi natomiast dynamiczne panowanie nad kierownicą, „wyczucie” ruchu auta i precyzyjne działanie.

Założenie łańcuchów podczas wjeżdżania pod oblodzoną czy ośnieżoną górę lub zjeżdżania powinno w znacznym stopniu zwiększyć przyczepność i ułatwić panowanie nad autem. Przed podjazdem dobrze jest lekko rozpędzić auto, aby uniknąć stoczenia się, po czym utrzymać względnie stałą prędkość. Zbyt mocne dodanie gazu skończy się boksowaniem kół.

Warto też wiedzieć, jak zjeżdżać z góry samochodem w zimie. W tym przypadku również należy zadbać o płynność i spokój jazdy. Tuż przed zjazdem dobrze jest zmniejszyć prędkość. Warto hamować silnikiem poprzez redukcję biegów.

Mimo wiedzy, jak przygotować auto do podróży i ostrożnej jazdy, może zdarzyć się, że dojdzie do kolizji, wypadku, unieruchomienia auta w wyniku awarii czy utknięcia w zaspie. Na śliskiej drodze w górskim terenie o nieprzewidziane zdarzenie nietrudno. Może ono przydarzyć się na drodze, ale też na górskim szlaku. Dlatego warto zakupić assistance krótkoterminowy, by być chronionym na wypadek zdarzeń na drodze i problemów z autem, a także ubezpieczenie turystyczne.

Wiele TU w ramach obowiązkowej polisy OC proponuje podstawowe pakiety assistance, obejmujące holowanie w razie wypadku czy naprawę na miejscu zdarzenia. Zastanawiając się, jak przygotować auto na długą podróż, warto rozważyć zakup dodatkowej polisy na czas wyjazdu. Dostępne są elastyczne warianty. Dodatkowy pakiet assistance możesz wykupić na 7,15, 30 dni albo całorocznie. W razie awarii, rozładowania akumulatora, kolizji, utknięcia w zaspie nie będziesz musiał szukać samodzielnie warsztatu ani martwić się barierą językową. Pakiety mogą obejmować transport i zakwaterowanie kierowcy oraz pasażerów, samochód zastępczy czy pomoc medyczną, w zależności od wariantu. Aby porównać oferty 30 największych Towarzystw Ubezpieczeniowych i znaleźć pakiet najbardziej korzystny dla siebie, skorzystaj z naszego kalkulatora. Ceny wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset zł. Jeśli wyjeżdżasz okazjonalnie, dobrym rozwiązaniem będą warianty krótkoterminowe. Jeśli wyjazdy zdarzają się często, bardziej opłacalny może okazać się roczny wariant assisatnce zakupiony razem z polisą OC.

Wyjeżdżając za granicę, warto sprawdzić, czy w kraju docelowym lub krajach, przez które planujemy trasę, obowiązuje Zielona Karta. Jest to dokument potwierdzający posiadanie obowiązkowego ubezpieczenia OC w kraju, w którym samochód jest zarejestrowany. W krajach Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu Zielona Karta nie jest potrzebna. Dlatego np. podróżując autem po Włoszech dodatkowe potwierdzenie ubezpieczenia OC nie będzie potrzebne. Jednak w 12 krajach brak Zielonej Karty skutkować może koniecznością wykupienia dodatkowego ubezpieczenia granicznego. Zielona Karta jest konieczna w:

Dokument można wyrobić jedynie w TU, w którym ma się zawartą polisę OC. Należy to zrobić przed wyjazdem, wystąpienie o dokument w trakcie podróży nie jest możliwe.

Wyjazd w góry szczególnie zimą może nieść ze sobą ryzyko nieprzewidzianych zdarzeń na drodze, ale i nie tylko. Warto zadbać o poczucie bezpieczeństwa i komfortu w trakcie wyjazdu, by w pełni korzystać z wolnego czasu. W CUK znajdziesz szeroką ofertę ubezpieczeń OC/AC, turystycznych, a także assistance, które możesz kupić razem z polisą OC lub dodatkowo na niezbędny czas. Aby uzyskać więcej informacji i zakupić odpowiednie ubezpieczenie, skontaktuj się z naszym konsultantem przez infolinię lub odwiedź najbliższą placówkę CUK.