Podatek od samochodów spalinowych – ile zapłacisz i jak obliczyć

Podatek od posiadania samochodu spalinowego od jakiegoś czasu spędzał sen z powiek wielu właścicielom aut. Jednak ostatecznie zrezygnowano z tej opłaty na rzecz innych rozwiązań proekologicznych, a pewne opłaty będą musieli ponieść jedynie przedsiębiorcy. Jeśli więc jesteś osobą fizyczną i szukasz informacji o tym, jak obliczyć podatek od samochodów spalinowych, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość: nie musisz już tym zaprzątać sobie głowy! Jak wygląda obecnie kwestia regulacji dotyczących podatku od samochodów spalinowych? Odpowiedzi szukaj w poniższym artykule.

Ekopodatek, czyli inna nazwa podatku od samochodu spalinowego to nic innego, jak opłata, która nakładana jest na właścicieli aut spalinowych. To forma działalności proekologicznej rządu oraz realizowania polityki Unii Europejskiej w ramach ochrony środowiska. Podatek ma skłonić właścicieli niesprzyjających środowisku aut do wyboru bardziej ekologicznych rozwiązań, czyli przesiadki do komunikacji zbiorowej lub kupna innego pojazdu.

Przeczytaj również: Co to jest hybryda plug-in (PHEV) i jak działa?

Polityka Unii Europejskiej odnośnie do ochrony środowiska zakłada wprowadzenie podatku od samochodów spalinowych w myśl zasady: „kto zanieczyszcza, ten płaci”. Oblicza się go na podstawie emisji dwutlenków węgla i tlenków azotu w przypadku konkretnego pojazdu. W praktyce oznacza to więc, że im większa emisja, tym więcej trzeba zapłacić.

Chociaż jeden podatek od posiadania samochodu spalinowego wprowadziła większość krajów Unii Europejskiej. Wyjątkiem są jak dotąd Litwa, Estonia oraz Polska. W innych krajach spotkać można opłatę za:

Obecnie w Polsce nie obowiązuje podatek od aut spalinowych. Rząd wycofał się z pierwotnego założenia, w myśl którego opłata miała obowiązywać wszystkich właścicieli pojazdów spalinowych. Podatek nie ominie jednak przedsiębiorców, którzy mają więcej niż jeden samochód.

Zamiast podatku od samochodów spalinowych, wprowadzono dopłaty do aut elektrycznych.  Oznacza to, że metodę kar za posiadanie nieekologicznego auta zamieniono na metodę „marchewki”, która ma zachęcić do inwestowania w samochody przyjazne środowisku. To kompromis w odpowiedzi na rosnące wymagania klimatyczne, na który zgodziły się struktury Unii Europejskiej, jednak nowy pomysł był krytykowany. Przeciwnicy dopłat mówią np. o tym, że to program dla ludzi bardzo bogatych, za który płaci całe społeczeństwo.

Planujesz zakup elektryka? Przeczytaj: Ile kosztuje samochód elektryczny? Poznaj koszty eksploatacji!

Pierwsze plany wprowadzenia podatku od aut spalinowych wprowadzić miał Krajowy Plan Odbudowy, przygotowany w 2022 przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Stąd inna nazwa opłaty: podatek Morawieckiego. Chodziło o realizację tzw. kamieni milowych: E3G i E4G. Program obejmować miał opłatę dla osób, które zarejestrują auto spalinowe, a także podatek dla tych, którzy takie auto już posiadają. 

Pierwotnie opłata miała być wprowadzona do końca 2024 r., a podatek do końca II kwartału 2026 r. Później harmonogram ten zmodyfikowano. Reforma miała wejść w życie do 30 czerwca 2026 r.

Rząd Tuska wprowadził jednak zmiany do tego programu. Pierwsze plany zakładały, że opłata miała obowiązywać wszystkich obywateli, którzy jeżdżą samochodami zanieczyszczającymi środowisko. Ostatecznie wycofano się jednak z takiego rozwiązania.

Zmiana KPO, do której doszło w czerwcu 2025 r., dotyczyła modyfikacji sposobu realizacji kamienia milowego E3G, a konkretnie zmiany w naliczaniu podatku akcyzowego. Ma to dotyczyć wszystkich samochodów – zarówno nowych, jak i używanych.

Reformy mają dotyczyć także zmian w opłatach ponoszonych przez przedsiębiorstwa, Podatek ostatecznie ma obowiązywać jedynie firmy, które w swojej flocie mają pojazdy spalinowe (osobowe i lekkie pojazdy dostawcze). Nazwano go opłatą za wprowadzanie zanieczyszczeń do środowiska (inaczej podatek Tuska). Ma być naliczana corocznie. Z daniny mogą zostać zwolnione firmy, które korzystają tylko z jednego pojazdu tego typu. Opłata ma zostać wprowadzona najpóźniej do I kwartału 2026 r.

Jeśli chodzi o nowy podatek akcyzowy, to ma być on naliczany przy pierwszej rejestracji auta w Polsce. Wysokość opłaty będzie zależeć od emisji CO2, NOx, wieku auta czy też kwestii takiej jak pojemność silnika, a szczegóły jej obliczania mają być znane w 2026 r. 

Wysokość rocznej opłaty środowiskowej dla przedsiębiorców również będzie skorelowana z emisją CO2 i NOx, ale możliwe będzie zastosowanie odpowiednich wskaźników zastępczych. Jak dotąd, nie ustalono dokładnego sposobów naliczania ekodaniny dla przedsiębiorców.

Dochód z tych opłat ma być przeznaczony na działania proekologiczne, a konkretnie ograniczające negatywne efekty zewnętrzne transportu i rozwoju niskoemisyjnego transportu publicznego.

Od początku roku 2026 zaczną obowiązywać nowe przepisy odnośnie do odliczeń wydatków związanych z samochodem firmowym. Jest to efekt zmian ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych z grudnia 2021 roku. Nowelizacja wprowadzi nowe limity maksymalnych cen samochodu, które umożliwiają pełne odliczenie wydatków na zakup czy też leasing i wynajem aut spalinowych. Zmiany wprowadzą trzy stawki odpisów amortyzacyjnych, a mianowicie:

Kupując auto, należy pamiętać również o polisie. Obowiązkowe OC samochodu muszą bowiem wykupić zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy. Tylko w ten sposób można uniknąć kar za brak OC, które mogą być bardzo dotkliwe.

Szukasz ubezpieczenia OC w dobrej cenie? Skorzystaj z naszego kalkulatora na stronie CUK.pl. Porównywarka ubezpieczeń auta to narzędzie, dzięki któremu poznasz dostępne na rynku opcje. Możesz nie tylko przeanalizować różne warianty, ale też opłacić składkę online! Wejdź na stronę i sprawdź, ile zapłacisz za ubezpieczenie samochodu!

Sprawdź także: Ile kosztuje ubezpieczenie nowego samochodu z salonu?