2023-07-12

Do kiedy będzie można kupić auta spalinowe?

Do kiedy można kupić diesla?

Do kiedy będzie można kupić auta spalinowe?

Klamka zapadła. Rada Unii Europejskiej przyjęła 28 marca 2023 r. rozporządzenie, które będzie zakazywać wprowadzanie po 2035 roku aut emitujących dwutlenek węgla. Co to oznacza w praktyce? Co będzie z samochodami spalinowymi po 2035 roku? Odpowiadamy.

Co z autami spalinowymi? Ostateczna decyzja Unii Europejskiej

Rozporządzenie w sprawie wprowadzania na rynek aut emitujących CO2 miało być przyjęte pierwotnie na przełomie lutego i marca 2023 roku. Jednak w ostatniej chwili swoje veto wobec pierwotnej wersji rozporządzenia zgłosiły Niemcy. Postulatem kraju, w którym gospodarka w dużej mierze jest oparta na produkcji samochodów, była możliwość sprzedawania aut spalinowych na e-paliwo. W ten sposób rozporządzenie, które przyjęto 28 marca 2023 r. w Brukseli ostatecznie nie zakazuje całkowitego wprowadzania samochodów spalinowych. Prawie wszystkie państwa ochoczo przyjęły nowe przepisy. Jedynie Polska głosowała przeciwko, a Włochy, Bułgaria i Rumunia wstrzymały się od głosu.

Auta spalinowe – ograniczenia po 2030 r.

Nowe przepisy unijne przewidują stopniowe ograniczenie wprowadzania na rynek emisyjnych samochodów. Według rozporządzenia producenci są zobowiązani do ograniczenia do 2030 r. produkcji aut emitujących dwutlenek węgla o 55% w przypadku samochodów osobowych i o 50%, jeśli chodzi o vany. W praktyce wyglądać to będzie tak, że produkowane będą pojazdy z silnikami benzynowymi czy diesel, a obok nich te, zasilane wodorem, prądem (takie jak np. produkowane przez firmę Tesla) czy paliwem syntetycznym.

Kolejnym etapem ograniczania wprowadzania na rynek nieekologicznych pojazdów jest zakaz rejestracji pojazdów emisyjnych po 2035 roku.

Auta spalinowe po 2035 roku – całkowity zakaz?

Okazuje się, że nowe przepisy obowiązujące w Unii Europejskiej nie wprowadzają zakazu wprowadzania aut spalinowych w ogóle. Producenci będą zmuszeni jednak do przestawienia się na produkcję samochodów spalinowych, ale na tzw. e-paliwo.

Jeśli przyjrzymy się praktycznej stronie nowego rozporządzenia, produkcja aut będzie wyglądać prawdopodobnie w następujący sposób: samochody bezemisyjne będą miały takie same silniki, jak te produkowane dotychczas, jednak specjalne systemy będą zabezpieczały przed uruchomieniem takiego pojazdu na zwykłą benzynę. Dokładne rozwiązanie tego tematu jest nadal opracowywane przez Komisję Europejską.

Do kiedy auta spalinowe?

Właściciele aut zastanawiają się, czy będą mogli jeździć pojazdem na benzynę, czy olej napędowy po 2035 roku.Tak, będzie to możliwe. Zarejestrowane do 2035 roku samochody spalinowe będą mogły być dalej w użytku. Oznacza to, że kierowcy będą mogli się nimi poruszać, sprzedawać je, kupować aż do czasu ich całkowitego zniszczenia.

Samochody spalinowe po 2035 na paliwo ekologiczne

To Niemcom zawdzięczamy możliwość produkcji samochodów spalinowych na tzw. e-paliwo. Takie paliwo ekologiczne, przy którego produkcji odzyskuje się dwutlenek węgla, wytwarza się jednak obecnie na niewielką skalę.

Czym różni się e-paliwo od tego zwykłego? Chociaż dwutlenek węgla potrzebny jest do produkcji e-paliwa oraz jest produktem ubocznym jego spalania, to jednak trafia do atmosfery w znacznie czystszej postaci niż w przypadku spalania tradycyjnego paliwa kopalnego. Właśnie dlatego nazywane jest paliwem ekologicznym.

Zakaz aut spalinowych – czy Polska jest gotowa?

Wielu polskich kierowców jest sceptycznie nastawiona do nowych zasad dotyczących wprowadzania na rynek europejski aut ekologicznych. Po pierwsze, produkcja takiego ekologicznego paliwa jest na razie bardzo ograniczona. Również cena pozostawia wiele do życzenia. Ile kosztuje e-paliwo? Na razie 1 litr ekologicznego paliwa kupimy za 50 zł. Jednak w związku z wprowadzeniem nowych przepisów i zwiększeniem popytu na paliwa ekologiczne, ich produkcja wzrośnie, a wraz z większą skalą ich wykorzystywania zmniejszy się z także ich cena. 

Auta spalinowe – zakaz a samochody elektryczne

A co z autami na prąd? Okazuje się, że nowy „elektryk” już teraz nie jest o wiele droższy od samochodu benzynowego z salonu. A im bliżej roku 2035, tym z pewnością auta na prąd będą tanieć.

Jeśli porównamy silnik spalinowy i napęd elektryczny, to ten drugi jest zwyczajnie prostszy, a więc łatwiejszy w utrzymaniu. Do zalet takich elektrycznych pojazdów należy m.in. brak konieczności wymiany oleju, świec, filtrów czy rozrządu. Samochody takie są ponadto bardzo ciche. Niewątpliwie wielu właścicieli aut elektrycznych ceni sobie także możliwość szybkiego przyspieszenia.

Do wad aut z napędem elektrycznym należy m.in. mały zasięg czy długi czas ładowania. W praktyce wygląda na razie to tak, że auta elektryczne świetnie sprawdzają się w miastach, ponieważ zasięg 200-300 km wystarczy na swobodne poruszanie się takim „zielonym” środkiem transportu. Jednak póki co niezbyt gęsta sieć ładowania wymaga bardzo ostrożnego planowania dłuższej trasy. Jednak to z pewnością zmieni się wraz ze wzrostem popularności „elektryków” w najbliższym czasie.

Auta wodorowe a zakaz wprowadzania aut spalinowych

Czym różnią się od „elektryków” auta wodorowe? To tak naprawdę także auta elektryczne, tyle że z własną elektrownią. Nie są więc uzależnione od dostępności ładowarek tak jak standardowe samochody elektryczne. Zasada działania aut na wodór polega na wykorzystaniu procesu odwróconej elektrolizy wody.

W dużym uproszczeniu wygląda to tak, że kierowca tankuje wodór, a ten po połączeniu z powietrzem wytwarza wodę. Przepływ elektronów między elektrodami powoduje wytwarzanie energii elektrycznej, która zasila baterię auta, a ta z kolei napędza silnik elektryczny.

Do wad aut wodorowych z pewnością zaliczyć można spory koszt – za taki pojazd zapłacimy minimum 300 000 zł. Długi czas nagrzewania ogniwa paliwowego powoduje z kolei późniejszy moment rozruchu silnika. Do tego ze sporym kosztem wiąże się produkcją. Do tej pory wodór wytwarzany był często z węgla, co wpływa niekorzystnie na środowisko.

Samochody spalinowe do 2035 – przegląd przepisów

Unia Europejska zobowiązała się do przedstawienia w 2026 r. raportu w sprawie analizy nowych przepisów. Przegląd ma dotyczyć m.in. tego jak wygląda rynek samochodów bezemisyjnych i czy ich cena oraz koszt utrzymania nie wpływają negatywnie na budżet właścicieli. Inaczej mówiąc, unijni komisarze będą sprawdzać, czy produkowane auta mogą stać się bezpieczną (także dla finansów kierowców) alternatywą dla popularnych „spalinówek”. 

Auta spalinowe – do kiedy? Podsumowanie

  • Zakaz produkcji aut spalinowych wprowadza rozporządzenie Rady Unii Europejskiej z dnia 28 marca 2023 r. Według niego po 2035 r. nie będzie można wprowadzać na rynek aut z silnikami spalinowymi na benzynę czy olej napędowy.
  • W praktyce nie oznacza to, że w 2035 r. z rynku znikną tradycyjne samochody. Te na benzynę czy olej napędowy wyprodukowane do 2035 r. nadal będą mogły jeździć aż do czasu, gdy ulegną wyrejestrowaniu.
  • Po 2035 r. będą produkowane tylko samochody elektryczne, wodorowe, a także z silnikami spalinowymi na e-paliwo.

Wśród najpopularniejszych samochodów elektrycznych w Polsce w 2022 roku wymienić można Nissan Leaf, Renault Zoe czy BMW i3. Z reguły właściciele aut elektrycznych zapłacą za obowiązkowe ubezpieczenie samochodu elektrycznego podobnie, co kierowcy popularnych „spalinówek”. Z większym kosztem wiąże się jednak ubezpieczenie AC – w zależności od modelu zapłacimy nawet kilka tysięcy złotych.

Planujesz zakup samochodu elektrycznego i zastanawiasz się, ile będzie kosztować jego ubezpieczenie? Sprawdź wyliczenia w naszym bezpłatnym narzędziu. Kalkulator OC i AC w kilka chwil wyliczy dla Ciebie składkę, a także zaprezentuje najlepsze oferty. Wygodna forma pozwala szybko porównać oferty i zakupić wybraną polisę.

FAQ – najczęściej zadawane pytania:

  • 1
    Co z hybrydami po 2035 r.?

Hybryda to napęd samochodu, który opiera się na działaniu dwóch silników: elektrycznego i benzynowego. Ponieważ po 2035 r. produkcja aut benzynowych będzie zakazana, hybrydy, które znamy dziś także przestaną istnieć. Prawdopodobnie producenci opracują nową technologię aut hybrydowych. Przepisy umożliwiają bowiem produkcję aut z silnikami spalinowymi, ale na tzw. e-paliwo.

  • 2
    Czy samochody z silnikami spalinowymi znikną?

Przepisy unijne, które będą obowiązywać po 2035 r. przewidują tylko zakaz produkcji aut emisyjnych. Oznacza to, że auta wyprodukowane do 2035 r. będą nadal mogły jeździć po drogach. Będziemy mogli też sprzedać takie auto i jeździć nim do czasu, aż będzie to niemożliwe. Niedozwolone nie będzie także sprowadzanie na przykład tzw. diesla z Niemiec czy innego kraju. 

Oceń artykuł

4.00
(6)

Wpisz datę końca polisy

  • przypomnimy Ci o zbliżającym się końcu ochrony
  • przedstawimy najszerszy zakres polisy w najlepszej cenie na rynku