Kradzież auta w “biały” dzień – najbardziej śmiałe metody kradzieży samochodów

Jak myślisz, jak wygląda złodziej aut? Wyobrażasz sobie pewnie, że ma na głowie czapkę z daszkiem lub kaptur. I pewnie masz rację. Złodzieje, którzy wykorzystują “tradycyjne” metody kradzieży aut, polegające np. na rozbiciu szyby czy wyłamaniu wkładki zamka, mogą tak właśnie wyglądać. Takie akcje odbywają się zazwyczaj w nocy, aby zminimalizować liczbę obserwatorów. Jednak, czy zdajesz sobie sprawę, że Twoje auto może być skradzione “w biały” dzień? Przeczytaj o najbardziej śmiałych metodach kradzieży aut.

Twoje auto otwiera się i uruchamia dzięki systemowi Keyless Go? Koniecznie przeczytaj, jakie zagrożenia wiążą się z takim systemem. Złodziej może ukraść Twoje auto sposobem “na walizkę” i to nawet na zatłoczonym parkingu! 

Ten bezinwazyjny sposób wymaga działania z wspólnikiem i wykorzystania specjalnego sprzętu, który z łatwością można kupić na “czarnym” rynku. 

Jak wygląda cała akcja? Po wybraniu ofiary i auta, złodzieje się rozdzielają. Jedna osoba z “walizką” musi podejść maksymalnie blisko położenia kluczyka. Jeśli akcja dzieje się na parkingu, taka osoba idzie po prostu za kierowcą. Drugi złodziej podchodzi do auta ofiary.

Skaner znajdujący się blisko ofiary odczytuje sygnał z kluczyka i przesyła go do odbiornika, który ma przy sobie drugi złodziej. W ten sposób samochód jest rozbrojony! Złodziej wsiada i odjeżdża… Cała akcja odbywa się w ciągu kilku sekund!

Wyobraź sobie, że ruszając z parkingu, słyszysz niepokojący dźwięk, który pochodzi z tylnego koła. Co robisz? Zgadujemy: wysiadasz, aby sprawdzić, co się dzieje. Prawdopodobnie zostawiasz w stacyjce kluczyki do auta. Przecież auto opuszczasz tylko na chwilę. Tę sekundę nieuwagi wykorzystuje złodziej, wsiadając na miejsce kierowcy i odjeżdżając. On wiedział, co było źródłem dźwięku podczas ruszania. To plastikowa butelka pozostawiona przez niego między kołem a nadkolem… 

Oprócz metody “na butelkę”, złodzieje wykorzystują również metodę “na kartkę”. Gdy kierowca cofa, wyjeżdżając z miejsca parkingowego, złodziej umieszcza za tylną wycieraczką auta dużą kartkę papieru - reklamę, kawałek gazety - coś co ogranicza widoczność. Zdenerwowany kierowca wysiada z samochodu, aby ją usunąć. Pozostawia jednak kluczyki w stacyjce. Jak wykorzystuje to złodziej - nie musimy chyba mówić… 

Wydaje Ci się, że to śmiałe metody kradzieży samochodów? W takim razie zaskoczymy Ciebie jeszcze bardziej. Na skrzyżowaniu pasażer lub kierowca auta z sąsiedniego pasa sygnalizuje, że coś złego dzieje się z oponą. Ofiara nie ma żadnego powodu, aby nie wierzyć takim osobom - wyglądają przecież “normalnie”. Nie pozostaje nic innego, jak sprawdzić, co się dzieje. Ofiara zatrzymuje się na poboczu, “zatroskani” złodzieje również. Kierowca oczywiście wysiada szybko, aby sprawdzić, co dzieje się z oponą. Z roztargnienia zapomina zabrać ze sobą kluczyków. Ten moment szybko wykorzystuje para złodziei...

Ten sposób kradzieży auta wymaga od pary złodziei sprytu i gry aktorskiej. Najpierw lokalizują auto na dowolnej platformie ogłoszeniowej. Dzwonią do właściciela i umawiają się na jazdę próbną w miejscu, gdzie nie ma monitoringu. Zadowolony właściciel auta zjawia się szybko - chce w końcu szybko sfinalizować transakcję. Złodzieje oglądają samochód. Jedna osoba podchodząc do tylnych drzwi włącza niepostrzeżenie “blokadę dziecięcą” - wystarczy przesunąć zapadkę w dół, aby taka blokada się uruchomiła. 

Podczas jazdy próbnej jeden ze złodziei sygnalizuje, że tylne drzwi są zablokowane, co uniemożliwia mu opuszczenie pojazdu. Nic nieprzewidujący właściciel samochodu wysiada z auta, aby spróbować otworzyć tylne drzwi od zewnątrz. Co dalej? Przypominamy, że kierowcą podczas tej próbnej jazdy jest… złodziej.

Złodzieje pod dłuższą nieobecność właściciela auta wywożą auto na lawecie. Następnie czekają na ofiarę i proponują jej możliwość wykupienia swojego samochodu. Jeśli właściciel na taką “wykupkę” się nie zgodzi, musi się liczyć z tym, że auta nie odzyska. Taka kradzież może odbyć się nawet w ruchliwym miejscu - auto wciągane na lawetę nie budzi przecież żadnych podejrzeń przechodniów.

Po przeczytaniu historii, które pokazują śmiałe sposoby na kradzież auta, odpowiedź nasuwa się sama - bądź ostrożny. Nigdy nie pozostawiaj auta z kluczykami w stacyjce nawet, jeśli auto opuszczasz tylko na chwilę. Bądź również ostrożny w kontakcie z nieznajomymi. Wyrafinowani złodzieje nie wyglądają stereotypowo i najpierw zdobywają zaufanie swoich ofiar. Przydatne będą dodatkowe zabezpieczenia auta - np. mechaniczna blokada auta.

Jeśli obawiasz się, że Twoje auto może być skradzione, koniecznie kup polisę AC. Takie ubezpieczenie, choć nie jest obowiązkowe, uprawni Cię do uzyskania odszkodowania, gdy zostaniesz okradziony. Sprawdź, co zyskujesz wraz z kupnem polisy AC. Więcej informacji w tym artykule: Co to jest ubezpieczenie AC?

Chcesz kupić AC bez wychodzenia z domu? Wejdź na kalkulator OC/AC, wpisz odpowiednie dane do formularza i wybierz ofertę, której zakres najbardziej Ci odpowiada. W razie wątpliwości, nasi agenci odpowiedzą na wszelkie pytania odnośnie do ubezpieczenia AC. Wystarczy, że zadzwonisz na infolinię lub odwiedzisz najbliższą placówkę CUK.