Jeśli często podróżujesz leśnymi drogami, z pewnością nieobcy jest Ci widok przebiegających przez jezdnię zwierząt. Zderzenie z dzikim zwierzęciem często powoduje uszkodzenie auta. Zastanawiasz się, czy dostaniesz odszkodowanie po zderzeniu z dzikiem, sarną, jeleniem czy łosiem? Jeśli tak, to kto je wypłaci? Spieszymy z odpowiedzią.
Czy autocasco wystarczy?
Jeśli Twoja polisa AC nie wyłącza odpowiedzialności firmy ubezpieczającej za szkodę powstałą w wyniku potrącenia zwierząt (sarny, dzika, łosia, jelenia, ale też zwierząt gospodarskich i domowych), z dużym prawdopodobieństwem uzyskasz odszkodowanie. W przeciwnym razie naprawę auta będziesz musiał pokryć z własnej kieszeni.
Więcej o autocasco przeczytasz w artykule: Co obejmuje ubezpieczenie AC?
Odszkodowanie od zarządcy drogi a znak “dzikie zwierzęta”
Jeśli nie chroni Cię autocasco, możesz zdecydować się na skierowanie sprawy do sądu i ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy drogi. Chociaż wszystkie sprawy są rozpatrywane indywidualnie, uzyskanie takiego odszkodowania jest bardzo trudne. Jeśli Twoje auto ucierpi na skutek zderzenia z dzikim zwierzęciem, a chcesz wysunąć roszczenia o naprawienie szkody do zarządcy drogi, będziesz musiał udowodnić, że nie zadbał on o odpowiednie oznakowanie. Mowa tu o ustawieniu znaku A-18b “zwierzęta dzikie”, który ostrzega o możliwości napotkania na drodze zwierząt i zobowiązuje kierowcę do zachowania ostrożności. Jest on ustawiany np. przy wjazdach do lasu, gdzie występuje dzika zwierzyna oraz przy drogach, przecinanych przez zwierzęta, które chcą dojść do wodopoju. Jeśli kolizja nastąpiła na drodze, przy której ustawiono znak “zwierzęta dzikie”, szanse na uzyskanie odszkodowania od zarządcy drogi, są znikome.
Brak znaku “dzikie zwierzęta”
Czy sprawa będzie rozpatrzona na korzyść kierowcy, gdy takiego znaku na drodze nie ma? Nie jest to oczywiste. Sądy powołują się często na orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 1974 r. (sygn. akt II CR 157/74), w którym mowa o tym, że Skarb Państwa nie jest odpowiedzialny za kolizję auta z dzikim zwierzęciem w miejscu, którego charakter nie uzasadnia ustawienia znaku ostrzegawczego. Mówiąc ogólniej, istnieje większe prawdopodobieństwo uzyskania odszkodowania od zarządcy drogi, gdy do zderzenia dojdzie na nieoznakowanym odpowiednio terenie leśnym, niż np. w mieście. Szanse na wygranie sprawy rosną także, gdy na takim terenie doszło już wcześniej do zderzeń aut z dziką zwierzyną.
Organizator polowania a odszkodowanie
Jeśli na terenie, w którym doszło do wypadku z udziałem zwierzęcia, trwa polowanie, a zwierzę znajduje się na liście zwierząt łownych, kierowca może wysunąć roszczenia o naprawienie szkody do jego organizatora (koła łowieckiego). Sprawa przedstawia się jednak inaczej w przypadku łosi, które objęte są ochroną przez cały rok. W przypadku potrącenia łosia, odszkodowanie wypłacane jest przez Skarb Państwa.
Czy wiesz, że…
Umyślne potrącenie zwierzęcia podlega karze grzywny, a nawet pozbawienia wolności. Również nieudzielenie pomocy rannej zwierzynie jest karalne, a grzywna może wynosić nawet 5 tysięcy złotych. Jeśli potrącisz sarnę czy dzika lub zobaczysz na drodze ranne zwierzę, zadzwoń na numer alarmowy 112 lub 997.
Oficjalne oświadczenie zderzenia z dzikim zwierzęciem
Jeśli chcesz uzyskać odszkodowanie po zderzeniu z dzikiem, sarną czy innym zwierzęciem, zadbaj o staranną dokumentację. Wezwany przez Ciebie na miejsce wypadku policjant w pierwszej kolejności, jeśli zajdzie taka potrzeba, zadba o udzielenie pomocy rannemu zwierzęciu. Następnie sporządzi stosowną notatkę. Warto sporządzić również dokładną dokumentację w postaci zdjęć uszkodzeń auta oraz miejsca wypadku. Przedstawienie takich dowodów zwiększy Twoje szanse na uzyskanie odszkodowania.
Zawsze jedź ostrożnie
W każdym przypadku dochodzenia odszkodowania związanego z potrąceniem dzikiego zwierzęcia, kierowca może nie otrzymać pieniędzy, jeśli zachowywał się na drodze nieodpowiedzialnie (np. jechał zbyt szybko). Zarówno ubezpieczyciel, jak i sąd najpewniej rozpatrzy taką sprawę na niekorzyść kierowcy. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto więc zdjąć nogę z gazu i jechać ostrożnie.
Zderzenie z dzikiem zwierzęciem – co robić?
Gdy na drogę wtargnie sarna czy dzik i dojdzie do zderzenia, wykonaj następujące czynności:
- zatrzymaj auto i upewnij się, że stoi w miejscu bezpiecznym dla Ciebie i innych uczestników ruchu;
- wezwij policję, aby udzielić pomocy zwierzęciu;
- wykonaj odpowiednią dokumentację (zrób zdjęcia, uzyskaj oficjalną notatkę policyjną, zorientuj się, czy przy drodze stoi znak “dzika zwierzyna”);
- zgłoś szkodę do towarzystwa, w którym masz wykupioną polisę AC;
- jeśli nie masz polisy AC lub nie obejmuje ona wypłat z tytułu szkód powstałych w wyniku kolizji ze zwierzętami, możesz skierować sprawę do sądu i rościć o naprawienie szkody do zarządcy dróg lub organizatora polowania.
Kup AC w CUK
Często podróżujesz uczęszczanymi przez zwierzęta trasami? Zdecyduj się na zakup ubezpieczenia AC. Zwróć jednak uwagę, czy wybrany wariant AC zapewni Ci ochronę w przypadku kolizji z dzikimi zwierzętami. Takie zabezpieczenie uchroni Cię przed długimi sprawami w sądzie i pozwoli Ci szybko usunąć szkody powstałe w wyniku zderzenia np. z sarną.
Aby porozmawiać na temat oferty, przyjdź do placówki CUK lub zadzwoń na infolinię. Cenę składki AC możesz również poznać, korzystając z naszego kalkulatora.
Oceń artykuł