Już niedługo rozpoczyna się rok akademicki 2021/2022. To kolejne wyzwanie dla polskich uczelni, a także studentów, bo nauka może wyglądać nieco inaczej niż tradycyjnie. Wszystko to przez czwartą falę pandemii, która - jak wiemy z danych z zeszłego roku - przybiera na sile właśnie w październiku i kolejnych miesiącach. Jak będzie wyglądać nowy rok akademicki 2021/2022?
Nauka hybrydowa, zdalna czy tradycyjna?
W teorii polskie uczelnie wracają 1 października do tradycyjnej nauki. Nauczyciele akademiccy będą więc prowadzić zajęcia w formie bezpośredniej, a studenci wrócą do swoich codziennych obowiązków dokładnie w takim trybie, jak było to przed pandemią.
Mimo wszystko, polskie uczelnie w roku akademickim 2021/2022 mają na uwadzę czwartą falę pandemii. Ta szczególnie niebezpieczna staje się właśnie jesienią i zimą, dlatego może być konieczna zmiana metody nauczania. Niektóre uczelnie, tak jak w przypadku Uniwersytetu Wrocławskiego, poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego albo Akademii Wychowania Fizycznego, przygotowują się do nauki hybrydowej. Polega to na prowadzeniu części zajęć w formie zdalnej, a części bezpośrednio. Ta druga opcja ma być przydatna szczególnie w przypadku zajęć praktycznych, ćwiczeń i seminariów. Uczelnie te mają też na uwadze przejście w pełni na naukę zdalną.
Jesteś studentem i chcesz się ubezpieczyć? Skontaktuj się z nami, a przedstawimy najlepszą ofertę ubezpieczenia studenckiego NNW.
Część uczelni bierze pod uwagę wyłącznie tryb stacjonarny. Na ten moment studenci i pracownicy wracają 1 października do tradycyjnej formy nauki, a nawet organizowane są spotkania integracyjne jeszcze przed rozpoczęciem roku. Inne uczelnie przygotowują się do każdej z metody nauczania, zarówno bezpośredniej, w pełni zdalnej, jak i hybrydowej. Pozostają w gotowości i czekają na dalsze informacje ze strony Ministerstwa Edukacji i Nauki. Wpływ na to może mieć liczba zaszczepionych studentów i pracowników, a także przyrost zakażonych.
Z DORADCĄ
Nauka zdalna jest przewidziana nie tylko w momencie dynamicznego rozwoju liczby zakażonych w kraju, ale także w szczególnych przypadkach, np. kiedy zostaną wykryte zakażenia w danej grupie studentów. W komunikacie Ministerstwa Edukacji i Nauki czytamy, że: “W sytuacji zwiększenia zagrożenia epidemicznego może zostać wprowadzone kształcenie w trybie hybrydowym, a w szczególnych przypadkach również powrót do kształcenia zdalnego.”
A co z akademikami?
Polskie uczelnie mają jeszcze kolejny problem, a mianowicie funkcjonowanie domów studenckich. Będą one czynne w nowym roku akademickim 2021/2022, jednak nie wiadomo jeszcze, na jakich warunkach. Pojawia się wiele wątpliwości, a mianowicie: czy osoby niezaszczepione będą mogły być razem w pokoju? Co ze studentami zaszczepionymi? Wszystko więc zależy od rozwoju pandemii.
Tak jak do tej pory, każda placówka, w tym również dom studenta, musi być przygotowany do zapewnienia wszelkich środków bezpieczeństwa, czyli dezynfekcji, ograniczonego dostępu do urządzeń wspólnych, pomiaru temperatury.
Ważne informacje
Ministerstwo Edukacji i Nauki przypomina, że w połowie sierpnia uchylono rozporządzenie w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania niektórych podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.
Z DORADCĄ
Przywrócono możliwość przeprowadzania ocen okresowych nauczycieli akademickich. Trzeba też zwrócić uwagę na legitymacje studenckie. Pozostają one ważne w okresie ograniczenia lub zawieszenia funkcjonowania uczelni oraz 60 dni po zakończeniu tego okresu. W pierwszej połowie października konieczne jest przedłużenie legitymacji.
Ubezpieczenie dla studenta
Początek roku akademickiego to też spory wydatek dla studentów. Uczelnie proponują też ubezpieczenia, które mają chronić w razie nieszczęśliwego wypadku. Niewiele studentów zdaje sobie jednak sprawę z tego, że konkretne towarzystwa mają podpisane umowy z instytucją oświatową i często nie ma możliwości dostosowania oferty do indywidualnych potrzeb. Młode osoby mogą jednak wykupić ubezpieczenie dla studenta samodzielnie.
Gwarantuje ono wypłatę świadczenia w wybranych sytuacjach, np. uszczerbek na zdrowiu w wyniku nieszczęśliwego wypadku, atak padaczki, pogryzienie przez psa, wstrząśnienie mózgu w następstwie nieszczęśliwego wypadku, pobyt w szpitalu. Najtańsze ubezpieczenie dla studenta w CUK kosztuje już 26 złotych za rok ochrony.
Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule: Ubezpieczenie NNW dla studenta - jak wybrać?
Oszczędzaj czas i pieniądze, kupuj online
Oceń artykuł