2023-07-12

Sposób na wzrosty

Prowadzenie biznesu to tzw. jazda bez trzymanki. Poznaj historię partnerów CUK z Górnego Śląska...

Sposób na wzrosty

Wyjść z korporacji i zacząć działać na swoim. Marzenie wielu, sprawdza się w praktyce niewielu. Bo prowadzenie biznesu, to permanentna „jazda bez trzymanki”. I ryzyko. Na taki scenariusz kilka lat temu zdecydowali się Małgorzata i Wiesław Bomba. Tak zrodziło się OK Ubezpieczenia. Firma, która jest silnym lokalnym graczem. A od jakiegoś czasem partnerem afiliowanym przy ogólnopolskiej sieci doradców ubezpieczeniowych CUK Ubezpieczenia.

Jaki jest, zdaniem właścicieli, przepis na sukces w biznesie? Wytrwałość i specjalizacja. Ta pierwsza cecha oznacza budowanie firmy rok po roku. A przecież nie każde 12 miesięcy oznacza pewne wzrosty przychodów. Trzeba więc konsekwencji i wiary w to, że się uda. Skąd ją czerpać? Z pewności we własne kompetencje. I ze znajomości rynku, na którym się działa. Tak właśnie było, kiedy Wiesław Bomba, po latach sprzedaży życiowych polis ubezpieczeniowych w jednej z największych międzynarodowych korporacji, zdecydował się na swój biznes.

– Wiedzieliśmy, że się znamy na życiówkach. Ale z czasem zrozumieliśmy, że ofertę warto uzupełnić o ubezpieczenia majątkowe. Tyle, że kierowane do segmentu MSP, bo na Śląsku, gdzie zbudowaliśmy sukces, jest dużo takich podmiotów – mówi Wiesław Bomba.

Dziś firma posiada tu cztery biura, współpracując z kilkudziesięcioma agentami. Obok majątku, wciąż oferują ubezpieczenia na życie. Sporą część w biznesie stanowią też abonamenty medyczne. Właściciele, podkreślają w rozmowie, że dywersyfikacja jest też jednym z kluczowych elementów wpływających na pozytywne wyniki OK Ubezpieczenia. I wzrosty przypisu składki, sięgające rok do roku minimum 20%.

Po rodzinie i znajomych

Na początku wszystko buduje się na poleceniach. Zadowoleni klienci, ufając w dostarczone rozwiązanie, sami robią firmie marketing. Szeptany – czyli skuteczny. Ale wraz ze wzrostem przedsiębiorstwa, pojawiają się wyzwania. To sprawy związane z profesjonalizacją procesów sprzedażowych i obsługowych, rozrostem sieci, technologią i marketingiem. I setkami różnych spraw, na które właściciel nie jest przygotowany, a o niektórych nie miał nawet pojęcia. Wejście na kolejny pułap rozwoju, wymaga zatem partnera lub inwestora. Najlepiej, jeśli jest nim firma z branży. Taka, która rozumie każdy szczegół. Każde najmniejsze wyzwanie i potencjał przedsięwzięcia.

– Właśnie takiego partnera szukaliśmy. Po dogłębnej analizie rynku, trafiliśmy na CUK Ubezpieczenia. Rozmawialiśmy ze sobą wystarczająco długo, żeby zbudować zaufanie. A wiemy najlepiej, czym w biznesie są relacje, bo właśnie w ten sposób sami tworzyliśmy firmę. I to samo znaleźliśmy w CUK Ubezpieczenia, który postrzega naszą współpracę jako równorzędny projekt, w którym obie strony wiedzą o sobie wszystko i nawigują w tym samym kierunku – mówi Małgorzata Urbanik - Bomba.

Osiem lat na rynku i kilkudziesięcioprocentowe wzrosty są dziś bazą do rozwoju. Właściciele widzą olbrzymi potencjał w przewagach technologicznych, które są elementem współpracy z ogólnopolskim partnerem. Innym argumentem jest zdolność do wzrostu, poprzez sieciowanie kontaktów. I w tym przypadku innowacje odgrywają tu zasadniczą rolę, ale nie bez znaczenia jest umiejętność zaprojektowania procesów, które przestają być wyzwaniem czy ograniczeniem, a stają się motorem napędowym biznesu. Wszystko to wymaga jednak dwóch zasobów: kompetencji i finansowania. Współpraca z CUK Ubezpieczenia, zapewnia oba.

 – To nie jest tak, że nie dalibyśmy już rady sami prowadzić biznesu, chociaż oczywiście widzimy upływ czasu, i po ludzku mówiąc, sił fizycznych. Ale każdy przedsiębiorca, musi sobie zadać w pewnym momencie pytania: czy to, co zbudowałem w pełni mnie satysfakcjonuje? Czy chcę widzieć, jak „mój” projekt, zaczyna się rozwijać, dzięki wiedzy i możliwościom innych – mówi Wiesław Bomba.

- Konsolidacja na rynku postępuje, dlatego jednym z naszych działań strategicznych jest rozbudowa sieci sprzedaży. Uważnie obserwujemy rynek i nawiązujemy współpracę z Partnerami, którzy są zdecydowani dołączyć do CUK, aby znacząco zwiększyć swoje możliwości oraz zasięg.  OK Ubezpieczenia to silna lokalna marka z ogromnym potencjałem. Połączenie rozpoznawalności i doświadczenia firmy Małgorzaty i Wiesława Bomba, z naszą skalą działania, wsparciem merytorycznym, dużą liczbą produktów ochronnych w ofercie oraz zaawansowanymi narzędziami sprzedaży przynosi już pierwsze efekty. Warto podkreślić, że czujemy się współodpowiedzialni za wyniki Partnerów. Z tego powodu projektujemy dedykowaną ścieżkę wsparcia i nieustannie współpracujemy z każdym Partnerem.
– mówi Tomasz Poradzewski, Dyrektor Departamentu Sieci Sprzedaży w CUK Ubezpieczenia.

Czas na innowacje

Technologia zmienia dzisiaj rynek dystrybucji ubezpieczeń w tempie, jakie nie było dotychczas obserwowane. OK Ubezpieczenia chciało skorzystać z tego trendu. Właściciele rozumieli, że muszą wsiąść do pociągu, który zaraz odjedzie. Kolaboracja z CUK pozwoliła na usprawnienie kilku obszarów w firmie. Do rąk sieci trafiła jedna z najbardziej zaawansowanych porównywarek polis. Pozwala ona tworzyć w kilka chwil oferty dopasowane do oczekiwań klientów. A to tylko część narzędzi IT, dedykowanych wprost celowi, jakim jest wzrost sprzedaży. Wszystkie aktywności pracowników, wykonywane dotychczas ręcznie, udało się zdigitalizować. To oczywista oszczędność jednego z najważniejszych zasobów firmy, jakim jest czas pracowników. Ale Małgorzata i Wiesław Bomba, podkreślają również znaczenie dostępu do zagregowanej wiedzy o niemal każdej dziedzinie ubezpieczeń.

– Mówimy tu o Cukipedii. To jest prawdziwe źródło informacji, które pośrednio buduje naszą pozycję ekspercką w oczach klienta. Widzi on, że ma do czynienia z profesjonalistami, a to jest kluczowy czynnik decyzji zakupowej w sektorze MSP.

Czy rezygnacja z własnej marki poprzez dopuszczenie do biznesu partnera jest trudna? 

Oczywiście, że tak – odpowiadają właściciele. Ale to trochę jak z dorastającymi dziećmi. Po prostu w pewnym momencie przychodzi czas, że muszą związać się z kimś innym niż rodzice. Bo tylko tak mogą rozwinąć skrzydła. A obserwowanie tej zmiany, tego dojrzewania w większe, lepsze, nowocześniejsze, jest przecież największą satysfakcją.

Poznaj szczegóły współpracy

Zostaw kontakt, oddzwonimy
od poniedziałku do piątku w przeciągu 48h.
Na adres e-mail będziemy wysyłać ciekawe materiały dotyczące branży i możliwej współpracy.

Klauzula informacyjna RODO