Nasza grupa ekspertów CUK została zaproszona przez Franchising.pl do udzielenia komentarza na temat możliwości współpracy z CUK Ubezpieczenia. Specjaliści mówią o tym, co skłania agentów ubezpieczeniowych do współpracy z multiagencjami, a także przedstawiają korzyści, jakie czekają na agenta w CUK.
Dlaczego CUK?
Zdaniem Julity Dobiech, dyrektora ds. rozwoju sieci sprzedaży w CUK Ubezpieczenia, na chęć współpracy agentów z multiagencjami wpływają następujące czynniki:
- Wysoka konkurencyjność rynku
- Większa ilość regulacji
- Konieczność dostępu do nowych, drogich technologii
- Zmieniające się zachowania klientów
W multiagencji CUK działa ponad 3 tysięcy agentów, a placówek brandowanych jest ponad 500. Julita Dobiech porównuje tą liczbę do tej z poprzedniego roku, w którym punkty brandowane były otwierane w liczbie średnio jeden na tydzień.
Na rozpoczęcie inwestycji, franczyzobiorca musi wyłożyć 16 tysięcy złotych. Otrzymuje jednak wyłączność terytorialną na swoim obszarze, a także wyposażenie i usługę oznakowania placówki.
Korzyści ze współpracy
Zdaniem Patryka Nieznańskiego, polski rynek ubezpieczeń wciąż pozostawia dużo miejsca na rozwój. On sam, zanim został franczyzobiorcą CUK, pracował jako menadżer regionalny w dwóch innych firmach ubezpieczeniowych i znał CUK Ubezpieczenia, jeszcze przed nawiązaniem współpracy.
Na jakie wsparcie mogą liczyć franczyzobiorcy? Przede wszystkim na szeroki dostęp do ofert różnych towarzystw ubezpieczeniowych, a także wygodny sposób rozliczania się z multiagencją. Patryk Nieznański ceni sobie również silne wsparcie marketingowe. Ponadto każda placówka franczyzowa lub punkt partnerski może liczyć na wsparcie pieniężne w wysokości od 20 do 40 tysięcy złotych w ramach "Pasa Startowego".
Podstawowym źródłem finansowania franczyz są dochody ze sprzedaży polis. CUK nie narzuca planów sprzedażowych i oferuje bardzo atrakcyjne warunki prowizyjne. Ponadto dzięki programowi "3%,5%,8%", franczyzobiorcy mogą liczyć na dodatkowe prowizje za sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych, życiowych i majątkowych - zauważa Artur Turoczy, ekspert CUK.