Zielona Karta — co to, ile kosztuje i gdzie ją kupić?

Planujesz zagraniczny wyjazd na wakacje autem? Musisz właściwie przygotować się do tej wyprawy i nie mamy tu na myśli jedynie zapakowania do bagażnika najpotrzebniejszych rzeczy. Przed odpaleniem silnika warto sprawdzić stan techniczny pojazdu i zadbać o konieczne dokumenty. W niektórych krajach wymagana jest Zielona Karta. Co to, gdzie ją wyrobić i ile to wszystko kosztuje? Odpowiadamy!

Wybierając się nad polskie morze, nie zaprzątamy sobie głowy pytaniem, co to Zielona Karta. Podróżując po rodzimych drogach, musimy jedynie dokonywać opłat za przejazd autostradami i mieć ważne ubezpieczenie. Zielona Karta jest jego potwierdzeniem, wymaganym w niektórych krajach. Zobacz, czy nie ma ich na Twojej liście miejsc do odwiedzenia podczas tegorocznych wakacji!

Zielona Karta OC to Międzynarodowy Certyfikat Ubezpieczeniowy. Jest dokumentem potwierdzającym posiadanie ważnego ubezpieczenia OC, które w razie ewentualnego wypadku z naszej winy pokryje koszty likwidacji szkód wyrządzonych osobom trzecim, uczestniczącym w zdarzeniu. Zielona Karta pojazdu wymagana jest w 13 krajach, a zakres jej ochrony jest tożsamy z ubezpieczeniem OC.

W Polsce nad poprawnością działania systemu Zielonej Karty czuwa Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK). Na jego oficjalnej stronie możemy przeczytać, że w Europie niewiele państw wymaga od polskich zmotoryzowanych certyfikatu Zielonej Karty lub wykupienia dodatkowego ubezpieczenia granicznego. To świetne wieści!

Warto wiedzieć, że lista krajów, do których możemy wjechać, legitymując się aktualną polisą OC, systematycznie się powiększa.

Jednak Zielona Karta na granicy musi być okazana przez kierowców, których celem podróży jest:

Jeżeli wybieramy się do krajów z powyższej listy, obowiązkowo jedzie z nami także Zielona Karta. Ubezpieczenie, które potwierdza Zielona Karta, to nasza „przepustka” i spokój, że w razie spowodowania ewentualnego wypadku lub kolizji, nie będziemy musieli pokrywać kosztów naprawy aut uczestniczących w zdarzeniu. Ciężar ten spoczywa na barkach towarzystwa ubezpieczeniowego, w którym mamy wykupione ubezpieczenie OC. Mało tego - podczas wypożyczania auta w wymienionych wcześniej krajach, będzie nam również potrzebna Zielona Karta. Jakie kraje jej nie wymagają? 

Nie wszystkie kraje wymagają posiadania „zielonego dokumentu”. Niektóre z nich honorują po prostu ważne ubezpieczenie OC. 

Gdzie nie jest potrzebna Zielona Karta? Czechy, Austria, Belgia, Bułgaria, Cypr, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry, Włochy - między innymi w tych krajach nie jest wymagana Zielona Karta. Samochód może swobodnie przekraczać granice i jeździć po lokalnych trasach bez tego dokumentu, o ile oczywiście jego stan techniczny na to pozwala i posiadamy ważne ubezpieczenie OC. 

Gdzie jeszcze problemem nie będzie Zielona Karta? Chorwacja lub Czarnogóra, czyli dwa bardzo popularne miejsca podczas sezonu letniego, również zrezygnowały z konieczności jej posiadania. Ważne ubezpieczenie OC (Zielona Karta nie jest już potrzebna) wystarczy odwiedzającym Andorę, Islandię, Liechtenstein, Norwegię, Szwajcarię, San Marino, Monako, Wyspy Owcze, Wyspy Normandzkie, Wyspy Man i Gibraltar. „Na dokładkę” wpada jeszcze Serbia - Zielona Karta od paru lat nie jest wymagana też tutaj. Do listy należy dopisać Wielką Brytanię, która od początku roku 2021 przestała być członkiem Unii Europejskiej. Z tej przyczyny PBUK zaleca jednak, by planując wypad na „popołudniową herbatkę u Królowej”, dla bezpieczeństwa postarać się o Zieloną Kartę.

Startujesz z Polski? Konieczna jest Zielona Karta! Na Ukrainę nie wjedziemy bez tego dokumentu. To absolutny “must have”, jeśli wybierasz się do naszych wschodnich sąsiadów. Często odwiedzasz ten region Europy? Postaraj się o Zieloną Kartę na rok - oszczędzisz sporo czasu na zbędne formalności. Zwłaszcza, że cały proces może zająć nawet dwa tygodnie! Jeśli wyjeżdżasz „na chwilę”, sprawdź, jak wyrobić Zieloną Kartę na dwa tygodnie lub miesiąc.

Zielona Karta (ubezpieczenia, które potwierdza) to nasza przepustka między innymi na Ukrainę. Gdzie załatwić sprawy związane z jej uzyskaniem? Choćby w domu, przed komputerem. Nawet jeśli nie jesteśmy biegli w „papierkowych sprawach”, problemem nie będzie dla nas Zielona Karta. Jak zdobyć ten dokument? Wystarczy tylko zwrócić się z prośbą o jego wydanie do swojego ubezpieczyciela.

Można także poprosić o wydanie karty od razu przy podpisywaniu umowy, jeśli wiemy, że będziemy wybierać się na urlop do miejsca, gdzie jest ona wymagana. Firmy oferujące ubezpieczenia doskonale wiedzą, czym jest Zielona Karta. Gdzie kupić ten „bilet do zagranicznych wolności”? Sprawa jest prosta - tam, gdzie jest to najbardziej opłacalne!

Jeśli jeszcze nie wiemy, gdzie kupić Zieloną Kartę, warto wcześniej porównać różne oferty ubezpieczycieli. Wielu z nich wydaje kartę bezpłatnie. To szczególnie istotne, jeśli często wyjeżdżamy w miejsca, gdzie wymagana jest Zielona Karta. Koszt jej wyrobienia w przeciwnym razie jest dodatkowym obciążeniem wakacyjnego budżetu. 

Zielona Karta Ergo Hestia udostępniana jest na przykład za symboliczną dopłatą 20 złotych. Gdzie jeszcze trzeba za nią dopłacić? Sprawdzamy!

Większość ubezpieczycieli oferuje darmową Zieloną Kartę lub jej cena wliczona jest w kwotę ubezpieczenia. AC i OC z Zieloną Kartą i Mini Assistance jest często proponowaną opcją „bazową”, która zapewni nam komfort i spokój podczas wyjazdu. To bezpieczne minimum, dzięki któremu nie będziemy musieli obawiać się nieprzewidzianych kosztów w razie wypadku. 

Oferty poszczególnych ubezpieczycieli i pakiety Assiscance różnią się między sobą. Warto porównać je na stronie CUK. U nas znajdziesz także korzystne propozycje ubezpieczeń AC i OC, dzięki którym żadne nieprzewidziane zrządzenia losu, także podczas wakacji, nie będą Ci straszne!