Kolizja pod wpływem alkoholu? Sprawców nie chronią ubezpieczenia OC i AC

22/08/2013

Kwestie te reguluje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, która stanowi m.in., iż zakład ubezpieczeń ma prawo domagać się tzw. regresu, czyli zwrotu pełnej kwoty, która została wypłacona osobie poszkodowanej. Do pokrycia szkód związanych zarówno z naprawą uszkodzonego pojazdu jak i leczeniem, rehabilitacją a nawet dożywotnią rentą, zobowiązany jest pijany kierowca.
Należy jednak pamiętać, że wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nie następuje tylko w przypadku spowodowania wypadku po alkoholu. Za skutki wypadku kierowca będzie odpowiadał „z własnej kieszeni” również po spożyciu innych środków odurzających, kierujący jechał pojazdem, w którego posiadanie wszedł w sposób nielegalny, nie posiadał uprawnień do prowadzenia lub zbiegł z miejsca zdarzenia.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku ubezpieczeń AC oraz NNW. Wyłączeń nie reguluje ustawa, jednak zapis o wyłączeniu odpowiedzialności ubezpieczyciela znajduje się w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Dzięki nim, ubezpieczyciel ma możliwość uniknięcia wypłacania odszkodowania za szkody, które są wynikiem nieodpowiedzialności ubezpieczonego. Jeśli spowodujemy wypadek po alkoholu, w którym ucierpiał jedynie nasz samochód, to nie możemy liczyć na otrzymanie odszkodowania z tytułu Autocasco. Szkody spowodowane w takim wypadku będziemy musieli pokryć samemu, dodatkowo ponosząc wszelkie konsekwencje związane z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu.
Jako najczęstsze wyłączenia, Towarzystwa Ubezpieczeniowe zastrzegają rażące niedbalstwa, brak ważnych badań technicznych pojazdu, gdy ich brak miał wpływ na szkodę lub jeśli pojazd jest zarejestrowany poza terytorium Polski, bądź do naszego kraju został sprowadzony nielegalnie.

2012-11-27