2022-11-02

Gdzie wyjechać na narty?

Skorzystaj z naszych inspiracji na zimową podróż! Nie czekaj do ostatniej chwili i już teraz zaplanuj wyjazd na narty!

Gdzie wyjechać na narty?

Wraz z pierwszymi chłodniejszymi dniami zaczynamy myśleć o czekających nas długich zimowych wieczorach, a fani sportów zimowych poszukują już nowych wyzwań na zbliżający się sezon. Niektórzy decydują się na szusowanie po rodzimych stokach, inni wybierają dalsze zakątki jako cel zimowych wojaży. Bez względu na to, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z zimowymi sportami, czy jesteś już wprawionym narciarzem i zastanawiasz się, gdzie na narty wybrać się w tym roku, przeczytaj naszą poradę. Dzisiaj przyglądamy się ciekawym celom podróży z nartami w roli głównej.

Białe szaleństwo bez wyjeżdżania z kraju

Jeśli chcesz uniknąć długiej podróży autem i spędzić ferie czy urlop w rodzimych stronach, bez wyjeżdżania za granicę znajdziesz wiele uroczych i ciekawych miejsc, z dobrze przygotowanymi stokami. Bez problemu wypożyczysz sprzęt i dobierzesz trasę odpowiednią do poziomu swoich umiejętności. Stoki często są oświetlone, więc można korzystać z nich także po zmroku.

Gdzie na narty w Polsce w sezonie 2022/2023 zatem warto się wybrać? W Polsce narciarskie życie tętni oczywiście na południu kraju, gdzie rzeźba terenu obfituje w pasma górskie. Ważnym ośrodkiem sportów zimowych jest Białka Tatrzańska. Na miejscu znajdziesz liczne trasy zjazdowe, w tym dużo zjazdów łagodnych. To dobre miejsce także dla początkujących i dla dzieci rozpoczynających naukę jazdy na nartach. Kotelnica Białczańska, ulokowana w sercu Białki, to największa stacja narciarka na Podhalu z trasami liczącymi łącznie 14 km. Jest to miejsce na narty w Polsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, począwszy od zboczy o małym nachyleniu, na trasach z homologacją Międzynarodowej Federacji Narciarskiej kończąc. Przewidziano też kilka tras dla fanów popularnych biegówek. Fani snowboardu i dodatkowych emocji mogą poszaleć w Burton Snowparku. Czeka tam na nich wiele różnego rodzaju przeszkód, m.in. skocznie, boksy i poręcze.

Warto wiedzieć, że w ramach projektu TatrySuperSki na wielu trasach Podhala, Pienin i Spisza obowiązuje jeden wspólny skipass. Karnet obejmuje:

  • 18 stacji;
  • 95 tras narciarskich o łącznej długości 60 km;
  • 7 tras biegowych o łącznej długości 19,5 km;
  • koleje krzesełkowe;
  • wyciągi orczykowe i taśmowe.

Karnet można zakupić w różnych wariantach czasowych — od 1 do 7 dni oraz na 14 dni, a także w wariancie godzinowym. Karnety dzienne obowiązują również w kilku stacjach na Słowacji objętych projektem.

Wisła i Szczyrk – ośrodki narciarskie w Beskidzie Śląskim

Z kolei w Beskidach ważnym ośrodkiem narciarskim jest Wisła, gdzie trasy są zróżnicowane pod względem stopnia trudności. Większość z nich jest oświetlona, co przeważa o dostępności także w godzinach wieczornych. Jeśli zastanawiasz się gdzie wybrać się na narty w Polsce i szukasz większego ośrodka, to Wisła będzie trafionym wyborem. Ta niegdyś mało znana miejscowość dzięki sukcesom Adama Małysza bardzo mocno się rozwinęła, urastając do rangi jednej z popularniejszych oaz białego szaleństwa w kraju. Oferuje ponad 20 ośrodków narciarskich oraz rozbudowaną bazę noclegową. W wolnych chwilach można przejść się na spacer i podziwiać konstrukcje 5 skoczni narciarskich. W samym centrum Wisły mieści się obiekt Skolnity z dwiema trasami – łatwiejszą rodzinną i czerwoną dla średniozaawansowanych.

Inny ważny ośrodek w Beskidzie Śląskim to Szczyrk. Latem jest to doskonała baza wypadowa do pieszych wędrówek po okolicznych szlakach, zimą zamienia się w chętnie odwiedzany ośrodek narciarski. Tu również można podziwiać skocznie. Kompleks Skalite obejmuje skocznię, gdzie pierwsze zawody odbyły się w latach 30. XX wieku oraz 2 mniejsze dobudowane już w naszym stuleciu. Szczyrk oferuje około 10 ośrodków narciarskich i może pochwalić się nowoczesnymi wyciągami, dzięki którym dostanie się na stok zajmie niewiele czasu, a także jednymi z dłuższych tras o zróżnicowanym poziomie trudności. Można wybrać zjazdy bardziej wymagające albo szerokie trasy idealne, by podziwiać widoki.

Ośrodki narciarskie w Polsce na rodzinny wyjazd w góry

Jeśli planujesz rodzinny wyjazd i zastanawiasz się, gdzie na narty z dziećmi w Polsce będzie najlepiej pojechać, wybór jest szeroki. Wiele ośrodków wychodzi naprzeciw najmłodszym adeptom narciarstwa, organizując szkółki jazdy, a nawet przedszkola. Trudność trasy powinna być dobrana adekwatnie do umiejętności dziecka. Zbyt wymagająca może zrazić dziecko i sprawić, że nie będzie już chciało więcej szusować po stoku, bo nie będzie czerpało z tego radości. Dlatego naukę pociechy lepiej powierzyć fachowcom. Szkółki proponują zajęcia dla dzieci w różnym wieku, ale określają dolną granicę. Czasem jest to 7 lat, czasem 5, 4 albo 3. Wybierając zatem ośrodek, dopytaj o wiek, aby nie okazało się później, że Twój szkrab jest jeszcze za mały. 

Decydując się, gdzie na narty z dziećmi warto się udać, dobrze jest też zwrócić uwagę na inne oferowane poza stokiem atrakcje, tak, aby pociecha nie mogła narzekać na nudę. W wielu ośrodkach znajdziesz sale zabaw, animacje, kryty basen. Jeśli któreś dzieci jest jeszcze za małe, by zacząć przygodę z nartami, warto zorientować się, czy ośrodek oferuje górkę do zjazdów na sankach albo salę zabaw, w której można zostawić dziecko na kilka godzin pod opieką opiekunki. Jeśli wybierzesz się do Bukowiny Tatrzańskiej, dodatkową atrakcją będą termy, podobnie w Białce Tatrzańskiej.

Jeśli preferujesz mniej uczęszczane ośrodki, z dala od gwaru i bliżej przyrody, możesz udać się np. do Tylicza, niewielkiej miejscowości położonej niedaleko Krynicy Zdroju, w stronę granicy ze Słowacją. Ośrodek oferuje naukę jazdy na nartach dla dzieci w kilku przedziałach wiekowych, począwszy od czterolatków. Dodatkową atrakcją przyrodniczą jest tamtejsza mofeta. Kręgi z bąbelkową wodą będącą efektem naturalnego wyziewu dwutlenku węgla, z pewnością przykują uwagę małych przyrodników.

Narty w Polsce czy za granicą?

Chcesz wybrać się na narty. Gdzie pojechać? W polskie góry czy za granicę? Część narciarzy ma swoje ulubione ośrodki, które odwiedza regularnie. Jeśli jednak nie jesteś zdecydowany, warto zastanowić się nad kilkoma kwestiami. Pierwsza to czas, na jaki chcesz wyjechać. Polskie góry będą doskonałym pomysłem na weekendowy wypad, jeśli planujesz podróż samochodem.

Zagraniczny wyjazd będzie wymagał dłuższych przygotowań, zorientowania się np. w kwestii opłat czy winiet za podróż, wyrobienia karty EKUZ czy wykupienia ubezpieczenia turystycznego dla siebie i członków rodziny. Kolejna kwestia to finanse, chociaż pobyt w zagranicznym ośrodku wcale nie musi być droższy od pobytu w Polsce. Niekiedy ceny są nawet niższe, jednak jak dotąd w Polsce korzystniej wypadają opłaty za skipass. Wybierając się za granicę autem w dalszą trasę, trzeba liczyć się z wyższym kosztem paliwa.

Jeśli ktoś jest z północnej części Polski i chce posmakować szusowania po śniegu przy niewielkim nakładzie drogi, czasu i finansów, alternatywą wobec wyjazdu w góry są stoki na Pomorzu. Jednym z miejsc, jakie oferuje północna Polska, gdzie na narty mieszkańcy Pomorza i Kaszub będą mieli bardzo blisko, jest ośrodek w Wieżycy. Zimą wystarczy temperatura poniżej zera stopni, aby stok został naśnieżony przez armatki śnieżne. Z dwóch tras – jednej o długości 300 m, drugiej o długości 150 m, można korzystać także po zmroku. Dodatkową atrakcją jest snowtubbing, funkcjonuje też szkółka narciarska.

Bez względu na to, w jaki rejon wybierzesz się na narty, czy w polskie góry, czy za granicę, podróżując autem, warto pamiętać o właściwym przygotowaniu do jazdy w warunkach zimowych. Przeczytaj w naszej innej poradzie, jak przygotować się do podróży autem w góry zimą.

Na narty do sąsiadów

Wybierając się za granicę, a niekoniecznie chcąc łączyć wyjazd z dalszą podróżą, można odwiedzić naszych sąsiadów. Za południową granicą warto zajrzeć na stoki po stronie słowackiej. Największym ośrodkiem sportów zimowych jest Chopok oddalony od Zakopanego o około 2 godziny jazdy samochodem. Na narciarzy czeka ponad 45 km tras, z których ponad połowa jest sztucznie dośnieżana. Kuszą nowoczesne wyciągi i strefy freeride. Ośrodek Jasna Chopok proponuje ok. 36 km przygotowanych tras o różnym stopniu trudności, a tzw. off-piste, czyli tras w pełni naturalnych ok. 9 km. Znajdą tu zatem trasy odpowiednie dla siebie zarówno początkujący narciarze, jak i pewni swoich umiejętności, tęskniący za znaczną dawką adrenaliny.

Obierając kierunek Słowacja miejscem, gdzie na narty warto się wybrać, jest Tatrzańska Łomnica położona malowniczo u podnóża Tatr Wysokich. Ośrodek powstał w latach 80-tych XIX wieku. Ze względu na wysokość położenia sezon trwa tu od listopada do połowy maja.

Szukając bardziej kameralnych ośrodków, warto rozważyć wyjazd nanarty do Czech. Co nie znaczy, że nie znajdziemy tu również większych centrów. Chętnie wybierany przez turystów z Polski jest Szpindlerowy Młyn położony mniej więcej w równej odległości od Karpacza i Szklarskiej Poręby. Oferuje 27 tras zjazdowych i trasy biegowe. Po szaleństwie na stoku można spędzić resztę dnia w aquaparku. Jeśli zastanawiasz się, gdzie jechać na narty z dziećmi za granicę, w Szpindlerowym Młynie skorzystasz z uroków sportów zimowych, dzieci nauczą się jazdy na nartach w szkółce, a także poszaleją na wodnych atrakcjach, a Ty możesz zregenerować siły w strefie wellness.

ZAMÓW ROZMOWĘ
Z DORADCĄ

Na podbój alpejskich stoków

Przy większym budżecie i dłuższym urlopie ciekawym pomysłem będzie wyprawa w górskie rejony Europy Zachodniej. Chodzi przede wszystkim o Alpy, ich wysokie szczyty i nienagannie przygotowane stoki.

Gdzie na narty do Włoch? Po włoskiej stronie Alp warto odwiedzić narciarskie miasteczko Livigno położone w trudno dostępnej lokalizacji. Na miejsce dostaniemy się tunelem wprost ze Szwajcarii. Oprócz gorącego bombardini w Livigno znajdziemy dużo tras o różnych stopniach trudności. Livigno to nie tylko narty – miejscowa strefa wolnocłowa zadowoli fanów markowych ubrań, perfum czy elektroniki.

Śnieg zalega tu na zboczach do połowy maja, a słonecznych dni jest ponad 300 w roku, jest to więc raj dla narciarzy pragnących podziwiać krajobrazy w promieniach słońca. Trasy o bardzo zróżnicowanym stopniu trudności liczą aż 115 km. Zwolennicy freeride’u też nie powinni narzekać na brak atrakcji, a jeśli adrenaliny będzie za mało, Livigno oferuje inne ekstremalne rozrywki, np. jazdę sportowym samochodem albo go-kartem po lodzie. Nie brakuje tu również pubów, restauracji ze znakomitą włoską kuchnią czy dyskotek. Za 7-dniowy skipass w pełni sezonu zapłacimy 322 euro za osobę dorosłą i 161 euro za dziecko.

Słoneczna Italia proponuje wiele ośrodków z bogatą infrastrukturą narciarską. Jeśli wybierzesz Włochy na wypad na narty, gdzie najlepiej odpocząć z dala od tłumów? Np. w Pejo Fonti w rejonie Val di Sole, miasteczku słynącym z wód mineralnych, z dziecięcymi parkami śnieżnymi i stosunkowo niedrogimi hotelami.

Francja – raj dla fanów dalekich tras

We Francji doświadczonym narciarzom polecamy okolice Chamonix-Mont-Blanc (tak, to ten Mont Blanc!) i całego departamentu Górnej Sabaudii, który wtula się w granicę ze Szwajcarią i Włochami. To tutaj znajduje się 20% wszystkich francuskich ośrodków narciarskich. Większość z nich położona jest bardzo wysoko w górach, nawet 2600 m n. p. m. Niezapomniane widoki gwarantowane!

Długości tras są we Francji równie imponujące. Region narciarski Les 3 Vellees proponuje ponad 300 tras o łącznej długości ponad 600 km w ramach jednego skipassu, połączonych siecią wyciągów. Jest to największy region narciarski na świecie.

We Francji znajdziesz też ośrodki, gdzie szusować na nartach można również latem. W Espace Killy, drugim najwyżej położonym ośrodku narciarskim w Europie, takie warunki zapewnia lodowiec Grande Motte.

A może na narty do Austrii?

Innym popularnym wśród narciarzy krajem jest Austria, gdzie na narty polscy fani zimowych sportów mają stosunkowo niedaleko. Alpejskie widoki i ośrodki narciarskie na najwyższym poziomie zachęcają do odwiedzania tego górzystego kraju. Znajdziemy tu wiele baz ze zróżnicowanymi trasami i cenami, gdzie z dziećmi na narty również będzie wygodnie dojechać ze względu na bardzo dobrze rozwiniętą sieć autostrad. Około 450 km od przejścia granicznego w Cieszynie znajduje się niewielki ośrodek Annaberg oferujący 17 km tras, z czego 8 km to trasy łatwe, 4 km - trudne. Oferuje m.in. park dla dzieci, snowpark, lodowisko, basen, tor saneczkowy.

Jadąc około 200 km dalej, dotrzemy do znacznie większego ośrodka Schladming oferującego 64 km tras, z których część fanom narciarstwa może być znana z zawodów Pucharu Świata. W pobliskiej okolicy dostępne jest natomiast ponad 200 km tras. Ośrodek ma bardzo dobrze rozwinięte zaplecze noclegowe i gastronomiczne. Dzięki sieci wyciągów korzystając z tego samego karnetu, przemieścimy się między trzema szczytami, z których każdy oferuje bogactwo tras zjazdowych.

Gdzie na narty do Austrii jeszcze można się wybrać? Podróżując dalej na zachód, dotrzemy do pięknie położonego Innsbrucku, stolicy Tyrolu. Coś dla siebie znajdą tu fani zimowych sportów, ale też przyrody i architektury. Atutem miasta jest bliskość gór, na stok dotrzemy w zaledwie pół godziny. O transport nie trzeba się martwić, ponieważ praktycznie spod każdego hotelu kursują autobusy, którymi dotrzesz do centrum, a dalej w pobliże stoku bezpłatnym skibusem. Po godzinach spędzonych na stoku warto zwiedzić miasto. Jedną z atrakcji starego miasta jest kamienica z urokliwym balkonem pokrytym ponad 2 tysiącami pozłacanych płytek. Można też odwiedzić muzeum czy wybrać się na zamek Ambras, będący najokazalszym zabytkiem regionu.

Na narty samolotem?

Jeśli masz w planach zabrać własny sprzęt, a przede wszystkim narty, może się okazać, że przekroczą wymiary bagażu rejestrowanego w wybranych przez Ciebie liniach lotniczych. W takim przypadku nie pozostanie nic innego, jak nadać bagaż specjalny i wnieść dodatkową opłatę za przewóz niestandardowego sprzętu.

Jakikolwiek środek transportu wybierzesz, planując wypad na narty, warto pomyśleć o jeszcze jednej, bardzo istotnej kwestii. Dodatkowe ubezpieczenie na wyjazd na narty okaże się nieocenione w razie nieprzewidzianego zdarzenia. Sporty zimowe to radość i frajda, jednak wiążą się z ryzykiem upadku, zderzenia z innym narciarzem, złamaniem, skręceniem czy innym uszkodzeniem ciała. Aby cieszyć się w pełni weekendem czy urlopem na stoku, warto zadbać o bezpieczeństwo swoje i bliskich.Wszystkiego o ubezpieczeniu na narty i snowboard dowiesz się z naszej innej porady tutaj.

Pamiętaj o ubezpieczeniu na narty!

Polisę turystyczną kupisz w placówce CUK Ubezpieczenia oraz na naszej infolinii. Znajdziesz u nas szeroką ofertę ubezpieczeń turystycznych, a nasi doradcy pomogą Ci w wyborze wariantu dopasowanego do Twoich potrzeb. Jeśli wolisz porównać oferty samodzielnie, możesz skorzystać z naszego kalkulatora. Bądź bezpieczny na stoku!

Oceń artykuł

5
(2)