Nowy rok to zazwyczaj czas nowelizacji istniejących przepisów. W 2019 roku Ministerstwo Infrastruktury zamierza wprowadzić istotne zmiany w egzaminach na prawo jazdy.
Powodem planowanych zmian są słabe wyniki pod względem zdanych egzaminów na prawo jazdy w Polsce na tle innych krajów oraz największa liczba ofiar śmiertelnych w Europie. Okazało się, że dotychczasowe, restrykcyjne przepisy, dotyczące zdobywania prawa jazdy nie mają przełożenia na bezpieczną jazdę po zdanym egzaminie i nie ograniczają liczby wypadków komunikacyjnych.
Co się zmieni w 2019 roku?
Nowy przedmiot w szkołach – wychowanie komunikacyjne
Pierwsza ze zmian nie dotyczy bezpośrednio kursantów, ale dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzenia nowego przedmiotu do szkół podstawowych.
Od piątej klasy dzieci uczyć się będą wychowania komunikacyjnego. Będzie ono przedmiotem obowiązkowym. Celem wprowadzenia tego przedmiotu jest zwiększenie świadomości oraz bezpieczeństwa na drogach.
Nauka pod okiem opiekuna
Kolejna planowana zmiana dotyczy nauki jazdy z osobą towarzyszącą. Po zakończeniu podstawowego szkolenia będzie można podciągnąć swoje umiejętności pod okiem bliskiej osoby, która posiada prawo jazdy nie krócej niż 5 lat. W przypadku osób małoletnich musi być to koniecznie opiekun prawny. Nie będzie to obowiązkowe, ale chętnym daje możliwość bezpłatnego dokształcenia się.
Jednym z minusów tego rozwiązania jest fakt, że „prywatny instruktor” może mieć pewne przyzwyczajenia w prowadzeniu samochodu, które mogą być niezgodne z kodeksem ruchu drogowego. W takim przypadku efekt będzie odwrotny od zamierzonego – przyszły kierowca, zamiast się dokształcić, utrwali w sobie nawyki, które utrudnią mu zdanie egzaminu.
Egzamin zorganizuje wojewoda
Ostatnia zmiana nie dotyczy poprawy bezpieczeństwa na drogach, ale będzie niezwykle ważna dla wszystkich przyszłych kierowców. To zmiana administracyjna, która dotyczy organizacji egzaminów przez wojewodę.
Administracja rządowa będzie wskazywała WORD-y, w których odbywać się będą egzaminy. Co za tym idzie – egzaminatorzy nie będą zatrudniani przez WORD, a przez wojewodę. Dodatkowo opłata za egzamin na prawo jazdy, którą kiedyś przejmowały WORD-y, wpłynie teraz do budżetu państwa.
Zgodnie z danymi, dochód z "oblanych" egzaminów stanowi około 70% dochodu Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Różnice w ilości zdanych egzaminów między WORD-ami są bardzo duże, a planowane zmiany mają zniwelować te różnice przez ujednolicenie sposobu prowadzenia oraz nadzoru nad egzaminami.
Czy to korzystne zmiany?
Dopiero z perspektywy czasu okaże się, czy pomysły Ministerstwa Infrastruktury rzeczywiście zapewnią większe bezpieczeństwo na drogach, oraz czy proces zdobywania prawa jazdy będzie dla kursantów bardziej komfortowy.
Oceń artykuł