2022-07-05

Najtańszy nowy samochód – przegląd modeli 2022

Dowiedz się, jak znaleźć najtańszy samochód w 2022 r.

Najtańszy nowy samochód – przegląd modeli 2022

Już na początku roku 2022 na rynku motoryzacyjnym pojawiło się wiele wątpliwości co do tego, jak będzie wyglądać nowy sezon. Pierwszym symptomem były podwyżki cen, a drugim brak wyprzedaży rocznika 2021. Jak w trudnym świecie motoryzacyjnym znaleźć najtańszy nowy samochód? Zobaczmy.

Z czym musisz się zmierzyć wybierając najtańszy samochód z salonu?

Branża motoryzacyjna nie przeżywa w ostatnich latach renesansu. Już w 2021 roku pojawiły się problemy z dostawami podzespołów i trwa to do dziś. Właśnie dlatego kolejki po najtańszy nowy samochód w Polsce mocno się wydłużają. Niektórzy muszą czekać nawet 12 czy 14 miesięcy, aby dostać swoje wymarzone auto z lśniącą karoserią i pachnącym nowością wyposażeniem. Czasem bywa nawet tak, że samochód jest na parkingu salonu, ale kupić go niestety nie można.

Nad zakupem nowego auta trzeba się także mocno zastanowić. Zmiany dotyczą nie tylko samych cen samochodów, ale także sposobu finansowania w przypadku przedsiębiorców. To z kolei konsekwencja Polskiego Ładu. W 2022 roku można sprzedać samochód po sześciu miesiącach, ale trzeba odprowadzić podatek PIT, pełny VAT oraz... składkę zdrowotną, a to jeszcze nie wszystko. Inaczej wygląda także sposób księgowania wydatków. Wydatki związane z serwisowaniem i naprawą samochodu, w tym także zakupem opon, można odliczyć tylko w pewnej części. Sprawy mocno się komplikują, a to dopiero początek dużej ilości formalności, dlatego bez dobrego księgowego, zakup i późniejsza sprzedaż nowego samochodu to spore wyzwanie. W efekcie tego prognozy dotyczące aut poleasingowych nie wyglądają tak optymistycznie jak dotychczas.

Najtańszy samochód z salonu nie oznacza też zachowania takiej samej kwoty jak w poprzednim roku. Średnia cena nowego auta, jak informuje Business Insider na podstawie danyc IBRM Samar, w kwietniu 2022 roku wynosiła 154 640 złotych. To o wiele więcej niż przewidywano do tej pory, a także znacznie różniąca się kwota od zeszłorocznej.

Na co jeszcze uważać kupując najtańszy samochód w Polsce?

Nie brakuje osób, które chcą kupić nowy tani samochód prosto z salonu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę pewne kwestie:

  • Samochody dostępne od ręki są mocno ograniczone, dlatego trzeba uzbroić się w cierpliwość.
  • Zamówione dziś auto w konkretnej kwocie może w dniu odbioru okazać się droższe. Warto wziąć to pod uwagę i szukać bezpiecznych rozwiązań, np. z gwarancją ceny, które proponują producenci nowych samochodów.
  • Wiele mówi się o popularności aut elektrycznych, a do tego dochodzi sprawa wycofania z produkcji samochodów spalinowych, co jest decyzją Unii Europejskiej. Warto przemyśleć, jaki nowy samochód wybrać.
  • Wyjście z kryzysu motoryzacyjnego nie nastąpi zbyt szybko, jak prognozują specjaliści. Nie spodziewaj się, że ceny będą niższe, dlatego jeśli chcesz kupić najtańszy samochód z salonu – lepiej nie zwlekaj. Podwyżki spowodowane są kosztami transportu aut, sprowadzeniem surowców, a także braku dostępności do podzespołów. Do tego dochodzą sprawy związane z ekologią.
ZAMÓW ROZMOWĘ
Z DORADCĄ

Nowy samochód do 50 tysięcy – lista modeli

Nowe auta do 50 tysięcy to dość wąska liczba modeli. Z reguły ceny przekraczają ten pułap o około 10-15 tysięcy. Sprawdzamy jednak, które tanie samochody są godne uwagi.

Hyundai i10

47 800 złotych - tyle wydasz na najtańszy samochód producenta Hyundai. To wersja 1.0 MPI 5MP (67 km) z czterema miejscami. Wersja Pure obejmuje poduszki bezpieczeństwa przednie, boczne i kurtynowe, a także blokadę zapobiegającą otwarciu tylnych drzwi przez dzieci. To duże udogodnienie dla rodzin, które szukają auta na co dzień. To tanie auto z salonu ma także wbudowany system Stop/Go i automatyczne włączanie świateł. Szyby przednie sterowane są w tej wersji elektrycznie. Plusem tego modelu jest także asystent utrzymywania pasa ruchu (LKA) i ostrzeganie przed odjechaniem poprzedzającego pojazdu. Samochód zasygnalizuje też spadek ciśnienia w oponach. Za taką cenę jest to szereg nowoczesnych rozwiązań, które warto wziąć pod uwagę. Hyundai i10 zasilany jest benzyną bezołowiową 95.

Dacia Sandero

Nowy samochód do 50 tys. złotych to także model Sandero od Dacia. Ma przestronny bagażnik, a także jest komfortowy wewnątrz, dlatego świetnie sprawdzi się do codziennej jazdy. Modele mają wbudowane elektryczne wspomaganie kierownicy, a także światła mijania LED, które zapalają się automatycznie. Tylna kanapa może być składana w razie potrzeby, a szyby przednie są sterowane elektrycznie.

Kia Picanto

W okolicach 50 tysięcy złotych możesz też otrzymać model Kia Picanto o mocy 67 KM. W podstawowej wersji ma klimatyzację manualną, funkcję podgrzewania lusterek, a także komplet poduszek powietrznych. Samochód wyróżnia się łatwym prowadzeniem i manewrowanie, szczególnie w zatłoczonym mieście. Szyby sterowane są elektrycznie, zarówno na drzwiach przednich jak i tylnych. W dodatku auto ma centralny zamek z alarmem i czujnik zmierzchu.

Najtańsze samochody z salonu – od 50 tysięcy

Nowe samochody do 50 tys. złotych to ograniczona liczba modeli, ale kiedy masz już do wydania nieco więcej, wybór jest znacznie większy. To m.in. modele od Skody czy Volskwagena. Zobacz, jakie są najtańsze samochody z salonu, które warto wziąć pod uwagę.

Fiat Panda

Tanie samochody z salonu obejmują także modele marki Fiat. Tym razem przedstawiamy Ci auto z hybrydowym silnikiem 1.0 i z poduszkami powietrznymi kurtynowymi oraz wielofunkcyjną kierownicą. To Fiat Panda z systemem wspomagania ruszania pod górę oraz skórzaną tapicerką. Do dyspozycji masz też klimatyzację automatyczną. Cena takiego auta powinna wynosić około 60 tysięcy złotych.

Fiat Tipo

Kolejna propozycja to Fiat Tipo 1.4 (95 KM) w sedanie, zasilany benzyną. Ma manualną skrzynię biegów. Wyposażony jest w światła full LED oraz wyróżnia się charakternym designem. Dobrze sprawdzi się podczas krótszych przejażdżek oraz dłuższych tras urlopowych.

Dacia Logan

W cenie do 60 000 złotych powinieneś dostać także dobrze wyposażony samochód z silnikiem benzynowym i fabryczną instalacją gazową. To wersja 100 KM w sedanie. Samochód świetnie sprawdzi się jako pojazd miejski.

Volkswagen up!

Niewielkie auto do poruszania się po mieście i płynnej jazdy  - to właśnie Volkswagen up. Model trzydrzwiowy z klimatyzacją manualną, oświetleniem LED i asystentem toru jazdy Lane Assist, który rozpozna, czy samochód nie zjeżdża z pasa ruchu w niezamierzony sposób, otrzymasz już za 58 290 złotych.

Skoda Fabia

Nieco więcej, bo ponad 60 000 złotych, kosztuje w 2022 roku Skoda Fabia. To model 1.0 MPI z manualną skrzynią biegów i mocą 80 KM. W wersji Active, bo o niej mowa, masz do dyspozycji elektrycznie sterowane szyby przednie i podgrzewane lusterka boczne. Z przodu za oświetlenie odpowiedzialne są reflektory LED Basic. Do dyspozycji masz też czujnik zmierzchu oraz funkcję wykrywania zmęczenia kierowcy. Nie zapomniano też o nowoczesnych technologiach. Już za taką cenę otrzymasz wyposażenie w asystenta pasa ruchu i kontroli odstępu z funkcją awaryjnego hamowania. Ruszasz pod górę? Wtedy wesprze Cię Hill Hold Control.

Najtańsze marki samochodów, które nie przekraczają budżetu 65 000 złotych w podstawowej wersji to także:

  • Toyota (np. Aygo X),
  • Kia (Rio),
  • Opel (Corsa),
  • Suzuki (Swift).

Nieco więcej zapłacisz za Citroena C3, Seata Ibizę czy Renault Clio. Wszystkie te modele warto porównać i sprawdzić rodzaj wyposażenia. Niektóre z nich to całkiem przyzwoite nowoczesne samochody w dobrej cenie.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu!

Nowe auto to duża radość, ale jeszcze ważniejsze jest zabezpieczenie w postaci polisy komunikacyjnej. Porównaj ceny w kalkulatorze online lub odwiedź jedną z placówek CUK Ubezpieczenia. Możesz też zadzwonić na infolinię, aby nasi doradcy udzielili Ci pełnego wsparcia przy polisie dla nowego najtańszego auta z salonu.

Oceń artykuł

5.00
(1)

Wpisz datę końca polisy

  • przypomnimy Ci o zbliżającym się końcu ochrony
  • przedstawimy najszerszy zakres polisy w najlepszej cenie na rynku