Ubezpiecz na wszystkich świętych…

29/10/2015

Problem kradzieży i wandalizmu na polskich cmentarzach staje się z roku na rok coraz bardziej poważny. Ochrona czy nawet policja nie mają możliwości zabezpieczenia i upilnowania ogromnych nekropolii. W wielu miastach coraz częściej porządku na cmentarzach pilnują kamery. Czy to jednak wystarczy by chronić skutecznie nagrobki?

Zagrożenie to nie tylko akt wandalizmu czy kradzieży, to także powódź, osunięcia ziemi czy nawałnice. Można się od tego ubezpieczyć – nawet na sumę 20 tys. zł. Polisy chroniące nagrobki najczęściej oferowane są w ramach pakietu dodatkowego do ubezpieczenia budynku lub lokalu od zdarzeń losowych. Dodatkowy roczny koszt ochrony nagrobka o wartości ok 4000 zł wynosi od 30 do 100 zł w zależności od towarzystwa.

Z roku na rok, oferty obecnych na rynku towarzystw ubezpieczeniowych stają się coraz bogatsze. Nagrobki naszych bliskich mają dla nas szczególną wartość, nie tylko w kontekście poniesionych kosztów, ale przede wszystkim z powodu wartości sentymentalnych. Warto zabezpieczyć się przed ewentualnymi kosztami odbudowy lub naprawy pomnika - tłumaczy Maciej Kuczwalski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia. Jak pokazują nasze obserwacje, większość Polaków nie ma jednak czasu na szukanie właściwych ofert, a jeszcze większy odsetek boi się wysokich kosztów ubezpieczeń.

W przypadku polisy chroniącej nagrobek, ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone w wyniku kradzieży czy wandalizmu. Ubezpieczenie chroni także od skutków pożaru, uderzenia pioruna czy katastrofy lotniczej. Polisa to także zabezpieczenie na wypadek powodzi, gradu, huraganu upadku drzew lub masztów czy huku ponaddźwiękowego, co jest szczególnie ważne w przypadku nekropolii położonych w bezpośrednim sąsiedztwie lotnisk. Ubezpieczyciel natomiast nie bierze na siebie odpowiedzialności za szkody powstałe wskutek zniszczenia lub uszkodzenia nagrobka w następstwie działań zarządów cmentarzy, przedsiębiorstw pogrzebowych lub firm kamieniarskich.

Wysokość składki zależy od wartości i lokalizacji nagrobka. Aktualnie na rynku tego typu rozwiązania oferuje kilku ubezpieczycieli, m.in. Allianz, Concordia, Gothaer, HDI, Uniqa, czy Warta, a samo ubezpieczenie nagrobka to składowa ubezpieczenia mieszkania czy domu. Składka w wysokości kilkudziesięciu złotych to tak naprawdę niewielką kwota w przypadku ewentualnej szkody, która może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Odszkodowanie, pomimo relatywnie niskiej składki, na pewno starczy na pokrycie kosztów naprawy czy renowacji nagrobka. Najczęściej, wysokość poniesionych strat, ubezpieczyciel ustala opierając się na kosztach odbudowy lub naprawy uszkodzonego nagrobka, przy tym dokładnie brany pod uwagę jest rodzaj pomnika oraz zastosowane materiały.

Polisy nie obejmują ochroną elementów dekoracyjnych takich jak misy, wazony, kwiaty czy inne elementy ozdobne. Jeżeli jednak element nagrobka w postaci np. wazonu, czy rzeźby jest przymocowany na stałe do pomnika – w przypadku kradzieży - otrzymamy odszkodowanie.

Ubezpieczenia nagrobków są dostępne na polskim rynku tylko w formie opcji dodatkowych do ubezpieczeń majątkowych. Z biegiem lat obserwujemy zauważalny wzrost zainteresowania klientów tego typu ubezpieczeniami. Największą popularnością takie polisy cieszą się w dużych miastach. Koszty takiego ubezpieczenia nie są wysokie, ale u każdego ubezpieczyciela inne, więc warto przed zakupem porównać dostępne oferty, by dobrać tę najlepszą w najkorzystniejszej cenie – dodaje Maciej Kuczwalski.

2015-10-29